Plamka na paznokciu o kolorze żółto-zielonym, a czasami o kolorze zielono-brązowym, to nic innego jak pałeczka ropy błękitnej. Zabarwienie to bierze się bezpośrednio od odchodów bakterii, które są właśnie zielone. Można ją często spotkać w wodzie. Mowa o bakterii, którą jest zielona bakteria.

Jak można się zarazić taką bakterią?

Zielona bakteria rzeczywiście nie wygląda dobrze. W związku z tym chciałybyśmy wiedzieć jak się nią można zarazić. Możemy się zarazić  stylistka, która nie używa narzędzi sterylnych oraz pilniczków jednorazowych. Bakterią może dosłownie częstować swoje wszystkie klientki. Nie istnieje niestety  żaden sposób, aby się pozbyć bakterii z poszczególnych narzędzi. Pilniczki muszą być koniecznie jednorazowe, a kopytka, frezy i cążki powinny być zdezynfekowane w ultradźwiękowej myjce, a na dodatek wysterylizowane w autoklawie.

Czasami zakażenie może być spowodowane nie używaniem rękawiczek przy pracach domowych. Hybryda czy też żel może się oddzielić od płytki naturalnej i tworzy pewne zapowietrzenia. Wystarczy, że w nie dostanie się nieco zakażonej wody. Bakteria wówczas ma świetne wręcz warunki do rozwoju.

Do zakażenia bakterią może także dojść, gdy mamy po prostu źle przygotowaną płytkę. Stylistki bardzo często nie usuwają wszelkich zapowietrzeń, które powstały przy linii skórek oraz tylko przykrywają je kolejną warstwą hybrydy czy też żelu. Takowe działanie powoduje, że bakterii zamykamy dostęp do tlenu i może się ona spokojnie rozwijać.

Co zrobić w razie pojawienia się bakterii?

Na pewno nie można panikować. Na bakterię tą się nie umiera. Nie musimy brać żadnych leków. Po prostu sama minie, jeśli będzie będziemy się stosowały do poszczególnych zaleceń. Po pierwszy musimy zdjąć absolutnie całą masę hybrydową czy też żelową z paznokcia. Bakteria się nie będzie rozwijają, gdy na niej nic nie ma. Później musimy troszkę spiłować płytkę oraz zaaplikować w sposób delikatny tak zwany kwasowy primer. I tu w zasadzie wszystko się kończy. Musimy pamiętać o tym, aby nie robić tego same w domu. Powinnyśmy się udać do doświadczonej stylistki, która jest odpowiednio wyszkolona i zadba o to, aby bakteria nie rozprzestrzeniła się.

A czy są jakieś zalecenia do domu? Na pewno paznokcia nie malujemy niczym. Unikamy także wilgoci oraz wody. Do prac domowych zawsze zakładamy rękawiczki i wycieramy dokładnie ręce bezpośrednio po myciu.

Na paznokieć nie wolno nam naklejać plastrów. Musi oddychać. Opcjonalnie możemy zastosować olejek z drzewa herbacianego i smarować nim zarażony paznokieć mniej więcej kilka razy dziennie.